Pierwszy dzień w pracy, a Wiki już coś przeskrobała. Ania, która szyje zasłony do nowego mieszkania młodych rezydentów, połknęła dwie szpilki. Wiktoria, Przemek oraz ich nowa koleżanka nie mogą doczekać się na lekarza dyżurnego. Consalida korzysta z okazji - bierze klucz i wykonuje pacjentce USG bez niczyjej zgody.
Przed Bożenką broni ich profesor Zybert, ale potem obydwoje dostają niezły ochrzan.
Nowi rezydenci dowiadują się, że na chirurgii jest tylko jedno wolne miejsce - po kilku miesiącach któreś z nich będzie musiało odejść...
Wow,nie sądziłam,że takie blogi istnieją o_O
OdpowiedzUsuńMniejsza z tym ;) Mimo,że nie jestem jakąś wierną fanką tego serialu,podoba mi się,trzymam kciuki za dalsze części^^
Obserwuję :))
Chyba jako pierwsza wpadłam na pomysł o założeniu bloga ze scenkami :D
UsuńUwielbiam to, że Wiki od początku pokazywała na co ją stać. :D
OdpowiedzUsuń